Turniej par w Krnovie

Szachowe imprezy plenerowe mają swój urok. Dyscyplina to rzecz drugorzędna, można rozmawiać, a nawet śpiewać, jak kto lubi. A już turniej par w plenerze to hulanka bez trzymanki. No bo wiadomo, że winnym klęski zawsze jest ten drugi. A jeśli to jeszcze tato, to bezkarnie można się po nim przejechać. Odwdzięczyć za lata zakazów i nakazów, ba, nawet dokonać wendety!

W Polsce na taką imprezę trzeba by ze 100 pozwoleń. W Czechach żyją jednak luźniej.

Byłem już na takich turniejach plenerowych, na których organizator serwował darmowe piwo. Na kuriozalne ruchy nikt się nie obruszał, żadna ilość nieprawidłowych posunięć nie przegrywała, partie, szczególnie w ostatnich rundach, były mocno kontrowersyjne, ale miały swój urok. Oj, tak, miały. Jednym słowem - świetne imprezy towarzysko-sportowe. Z naciskiem na "towarzysko". Dlatego cieszę się, że zwyczaj takich szachowisk nie umarł - przynajmniej u naszych południowych sąsiadów. W Polsce takie piwne spotkania odbywają się raczej przy kartach. A najczęściej bez kart.

Pan z lewej, choć wygląda na typowego Czecha (metal, fryzura: mało z przodu, dużo z tyłu) to Polak. Wyróżnia go wesołe usposobienie.

Czesi z okolic Krnova trenują. Corocznie z powodzeniem startują w naszym turnieju "Zostań szachowym mistrzem". Rewanż na ich terenie to nie jakieś fiu-bździu i ma swoją wymowę. Dobre miejsca cieszą, szczególnie drugie pary Michał Rząsa - Mateusz Rząsa, ale ja najbardziej szanuję występ tych par, w których startował rodzic. Narazić na szwank budowaną latami reputację - wielka odwaga...

Kilka namiotów, zielony plac w centrum miasta i szachy - recepta na niezapomnianą ucztę duchową

WYNIKI

1. Vojtech Vodak z tatą (Sumperk) 9 punktów
2. Mateusz Rząsa z bratem (Gekon Nysa) 7
3. Franciszek Vesely z bratem (Mesto Albrechtice) 7
4. Matej Jasso z dziadkiem (Lokomotiva Krnov) 7
5. Tomasz Novak z wujkiem (Lokomotiva Krnov) 7
6. Adam Zrubek z bratem (Agentura 64 Grygov)
...
13. Ryszard Bochenek z tatą (Gekon Nysa) 6
23. Ignacy Smoter z tatą (Gekon Nysa) 5,5
29. Kajetan Skirzewski z bratem (Gekon Nysa) 5
Startowało 55 par

Para z Nysy zdobyła II miejsce. Mateusz Rząsa miał grać w parze z mamą, ale na szczęście przypomniał sobie, że ma brata. Brat wygrał wszystkie partie.